Smok Syrenkę bierze pod rękę, czyli spotkanie z Wojciechem Mannem z Radia Nowy Świat w Krakowie

Drugie urodziny Radia Nowy Świat to okazja nie tylko do świętowania i życzeń, ale też ciekawych spotkań. A skoro hasło tegorocznych obchodów brzmi: Dwie stolice na rocznicę. Smok Syrenkę bierze pod rękę, dziennikarzy RNŚ nie mogło zabraknąć w pięknym, starym Krakowie.

W najbliższą sobotę, 9 lipca w Dzikim Winie na dziedzińcu Pałacu pod Baranami odbędzie się wyjątkowe spotkanie. Znakomity poeta, publicysta i dziennikarz Wojciech Bonowicz jako krakowski gospodarz podejmie warszawskiego gościa – redaktora Wojciecha Manna. To spotkanie zaplanowane z udziałem publiczności będzie wspaniałą ucztą intelektualną. Obaj panowie to osobowości znane z trafnych ripost, anegdot i łatwości snucia opowieści.

Temat spotkania będzie wielowątkowy i wielopoziomowy, ale na pewno nie zabraknie w nim odniesień do życia oraz miłości Warszawy do Krakowa i vice versa. Panom Redaktorom pozostawiamy również do rozstrzygnięcia, wspólnie z uczestnikami wydarzenia – kto będzie Smokiem, a kto Syrenką?

Słuchaczom, którym nie uda się uczestniczyć w spotkaniu na żywo i zobaczyć, dokąd tematy i wątki powiodą naszych rozmówców, będą mieli okazję posłuchać rozmowy na antenie Radia Nowy Świat dokładnie w urodziny, 10 lipca, ok. godz. 12:15. Nagranie w formie wideo dostępne będzie również na stronie internetowej radia.

**
Radio Nowy Świat – internetowa stacja radiowa o profilu muzyczno-publicystycznym nadająca program od 10 lipca 2020 roku. Projekt jest finansowany z wpłat słuchaczy – Patronów. To rozgłośnia, która trzyma pion i poziom, oferując dziennie średnio 18 godzin autorskich audycji, szeroką propozycję różnorodnych gatunków muzycznych i interaktywność ze słuchaczami. Siedziba radia mieści się w Warszawie. W skład redakcji wchodzi kilkoro byłych dziennikarzy Programu Trzeciego Polskiego Radia, znani aktorzy, publicyści i twórcy muzyczni.

Warto wiedzieć

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *