Zanim popadniesz w długi… Sprawdź, co zrobić, gdy raty zobowiązań przekraczają Twoje możliwości?

  • Barometr Obsługi Zobowiązań w pierwszym kwartale 2022 r. spadł do poziomu 84,4 pkt., co jest rekordowo niskim wynikiem od siedmiu lat. W drugim kwartale wskaźnik ten uplasował się na poziomie 94,6 pkt. Mówiąc wprost: Polacy mają duże problemy z obsługą swoich długów.
  • Obecnie 36,2% Polaków posiadających zobowiązania deklaruje problemy z ich spłatą w tym w aż dla 8,5% problemy te są duże – opóźnienia w ich spłacie wynoszą ponad 6 miesięcy! Prognozy wskazują, że wkrótce podobne problemy mogą pojawić się u 54,4% osób!
  • Ekspert Związku Przedsiębiorstw Finansowych wskazuje 5 podstawowych kroków, które należy zrobić, gdy wysokości miesięcznych zobowiązań przekraczają możliwości finansowe.

Sytuacja finansowa polskich gospodarstw domowych jest zła. Według raportu „Sytuacja na rynku consumer finance” za I kwartał 2022 r.  wydanego przez Związek Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF), 58,6% gospodarstw nie jest w stanie oszczędzić obecnie żadnych pieniędzy, a w tym 23% przejada własne oszczędności lub się zadłuża.

Co więcej – również ze wskazań Barometru Obsługi Zobowiązań (BOZ) wynika, że Polacy mają coraz większe problemy z regulowaniem zobowiązań. Po pierwszych trzech miesiącach 2022 r. BOZ wyniósł 84,4 pkt., co stanowi spadek do czwartego kwartału 2021 r. aż o prawie 10 pkt. W II kwartale BOZ uplasował się na poziomie 94,6 pkt. Jest jednak wciąż mniejszy niż przed rokiem i niż przed pandemią. Ponadto prognozy na najbliższy czas są wysoce nieoptymistyczne.

– Na tak wyjątkowo niekorzystną sytuację finansową polskich gospodarstw domowych wpływ ma wiele czynników – przede wszystkim prym wiodą tutaj: wysoka inflacja, podnoszenie stóp procentowych przez RPP w ostatnich miesiącach, niskie zarobki oraz wciąż pandemiczne zachwiania budżetowe. Z naszych danych wynika także, że nie bez znaczenia jest chaos wywołany Polskim Ładem – który zdaniem 38,9% Polaków wpływa na ich zdolność do oszczędzania. Niewątpliwie wkrótce nawet ponad połowa z nas może mieć problemy z obsługą swoich zobowiązań, bo do dotychczas występujących wyzwań dochodzą jeszcze wyższa inflacja czy wojna w Ukrainie – podkreśla Marcin Czugan, prezes Związku Przedsiębiorstw Finansowych.

Polacy pogrążają się w długach

Co dziesiąte polskie gospodarstwo domowe wpada w długi, a 13,3% korzysta z własnych oszczędności. Oznacza to, że ponad 23% polskich rodzin lub osób prowadzących wspólny budżet nie może utrzymać się z własnych środków, w efekcie czego – sukcesywnie się zadłuża. 36,2% Polaków w pierwszym kwartale miało problem z regulowaniem zobowiązań. Prognozy wskazują, że tendencja ta prawdopodobnie znacznie się pogłębi i nawet blisko 55% osób może mieć  problem w spłacie zadłużeń.

Potęguje to też fakt znaczących podwyżek stóp procentowych, które dynamicznie zwiększają kwotę miesięcznych rat kredytów hipotecznych. Tylko w 2022 r. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe pięciokrotnie. Stopa referencyjna wynosi obecnie 5,25%, to o 4,75 p.p. więcej niż jeszcze w październiku ubiegłego roku. Takie podwyżki są ciosem przede wszystkim dla osób posiadających kredyty hipoteczne.

– Obecna sytuacja dla wielu rodzin jest trudna, z dnia na dzień zmniejszają się ich możliwości „wyjścia na prostą” lub stworzenia oszczędności na tzw. czarną godzinę. Polacy borykają się ze wzrostem cen i podwyżkami rat kredytów hipotecznych przy jednoczesnej stagnacji dochodów, bo te nie rosną w takim tempie, jak inflacja. To okoliczności, w których już może nie być czasu na poszukiwanie rozwiązań. Być może to ostatni moment na wprowadzenie odpowiednich rozwiązań, które pozwolą uniknąć zadłużenia – mówi Marcin Czugan.

Wolta – pięć kroków, by uchronić się przed długami

Działanie – to jedyna sensowna droga, która pozwoli uniknąć zadłużenia. W ramach projektu prowadzonego przez ZPF – „Windykacja? Ważna sprawa!”, Marcin Czugan podpowiada, jakie kroki można podjąć, by nawet w sytuacji, w której obecne zobowiązania przewyższają możliwości finansowe płatnika, nie popaść w długi.

  1. Rewidowanie wydatków – to podstawowe działanie, które powinniśmy podjąć w czasach kryzysu finansowego. Co ono oznacza? Baczne przyjrzenie się własnym wydatkom – ustalanie priorytetów i kategoryzowanie, szacowanie i planowanie kwot oraz poszczególnych zakupów w danym miesiącu lub kwartale. To doskonała okazja, by zweryfikować wykupione subskrypcje, abonamenty, czy też zaktualizować wiedzę na temat obecnych ofert, które mogą okazać się korzystniejsze na przykład u innych dostawców poszczególnych usług.
  2. Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – czyli mechanizm stanowiący pomoc dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, a są zobowiązani do zapłaty rat kredytu hipotecznego. Co ważne, Fundusz ten jest skierowany również do osób, które co prawda sprzedały nieruchomość, ale kwota ze sprzedaży nie pokryła całości zobowiązania z tytułu umowy o kredyt hipoteczny.
  3. Renegocjacja warunków umowy – to krok, który warto podjąć, jeśli zobowiązania znacząco rozmijają się z możliwościami finansowymi lub jeśli szacujemy, że problemy finansowe mogą trwać dłuższy czas. Są to wszelkie działania mające na celu dostosowanie rat kredytów do aktualnej sytuacji kredytobiorcy. Można między innymi ubiegać się o wydłużenie okresu kredytowanie i tym samym zmniejszyć wysokość miesięcznej raty.
  4. Czujność – potrzebna zawsze, gdy w grę wchodzą pieniądze, ale szczególnie jest niezbędna w sytuacji kryzysu finansowego! Z jednej strony to czujność, która powinna chronić przed nierozważnymi, zgubnymi decyzjami finansowymi, np. pochopnymi zakupami. Z innej strony to czujność, która powinna być strażniczką terminowości płatności. Wzmożona czujność to także działanie, które powinno się uruchomić w sytuacji wystąpienia desperacji finansowej, kiedy pojawiają się pomysły zaciągnięcia kolejnych zobowiązań.
  5. Opracowanie planu spłaty – jeśli już doszło do sytuacji, w której pojawiły się opóźnienia w płatnościach, jeśli dochodzi do prób windykacji należności, to należy opracować plan „wyjścia na prostą”. Nie powinniśmy unikać kontaktu z wierzycielami lub windykatorem. Należy podjąć próbę ułożenia planu spłaty długu w taki sposób, który jest z jednej strony realny, a jednocześnie korzystny dla drugiej strony. Powinniśmy podjąć walkę o wyjście z długu w możliwie najmniej inwazyjny, a efektywny sposób.

Warto wiedzieć

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *